Takie porażki bolą najbardziej

Takie porażki bolą najbardziej

W minioną sobotę piłkarze Polonii mierzyli się w meczu wyjazdowym z Wisłą Nowe. Niestety musieli uznać wyższość rywali, którzy wygrali 2:1.

W składzie biało-czerwonych w tym meczu zabrakło Jakuba Makowskiego (choroba) oraz Radosława Jagodzińskiego (sprawy prywatne). Do składu wrócili natomiast po odbyciu karu dyscyplinarnej (zawieszenie na 3 mecze za czerwoną kartkę) Andrii Melnyk oraz Łukasz Chruścicki.

W pierwszej połowie dominowali poloniści, których składne akcje przerywały kontrataki gospodarzy. Swoje sytuacje do strzelenia bramki mieli w tej części spotkania m.in. Adam Kardasz, który nie poszedł do piłki, która przelatywała wzdłuż linii bramkowej, oraz Robert Sawicki z rzutu wolnego, po strzele którego piłka minimalnie przeleciała obok bramki Wisły. Niestety podopieczni trenera Koreckiego nie zdołali udokumentować swojej przewagi strzelając bramkę.

W 53 minucie meczu wiślanie wykonywali rzut wolny, bezwzględnie wykorzystali brak zdecydowania obrońców Polonii oraz błąd bramkarza Szymona Kmiecika i objęli prowadzenie 1:0. Siedem minut później po kolejnej akcji ofensywnej piłkarzy z Nowego Patryk Podolski wybija piłkę z pola karnego, następnie siłą rozpędu trafia w wystawioną przez jednego z przeciwników nogę...rywal z krzykiem pada na murawę a sędzia główny Bartosz Burkiewicz dyktuje rzut karny dla wiślan. Zazwyczaj jesteśmy dalecy od komentowania pracy arbitrów, ale w tym przypadku jak na przysłowiowej dłoni widać kto był faulowany. Gospodarze zamieniają rzut karny na gola i prowadzili już 2:0.

W 77 minucie mamy rzut karny dla biało-czerwonych. Do jego wykonania podchodzi Robert Sawicki, niestety strzał został wybroniony przez bramkarza. Jak przyznał kapitan bydgoszczan tuż przed samym strzałem zmienił decyzję, w którym kierunku uderzać. Trzy minuty później składną akcję Polonii wykańczają Jakub Koźbiał, który zagrywa do Adama Kardasza, który zdobywa kontaktową bramkę. Niestety mimo naporu na bramkę rywali nie udaje się naszym zawodnikom doprowadzić przynajmniej do wyrównania. Wisła w samej końcówce marnuje również dwie doskonałe sytuacje na skarcenie ofensywnie ustawionych polonistów. Mecz kończy się wynikiem 2:1 dla Wisły Nowe.

W kolejnym meczu ligowym podejmować będziemy na swoim stadionie Noteciankę Pakość.

Wisła Nowe - KP Polonia Bydgoszcz 2:1 (0:0)

Skład Polonii: Kmiecik - Sarnowski, Podolski, Błaszkiewicz, Koźbiał - Wysocki (77' Kościecha), Melnyk, Kubacki (90' Chruścicki), Sawicki, Januszewski (62' Gołata) - Kardasz

Bramka dla Polonii: Adam Kardasz (80')

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości